Działeczka :)
Odwiedziliśmy działeczkę ... bagatela nasze 36 arów :/ Jutro pełna mobilizacja i jedziemy po drążki do ogrodzenia :)Do załatwienia paszport dla synka i przejście przez wizytę w wodociągach!!!Mam też nadzieję , że uda nam się gdzieś dostać betonowe kręgi przejazdowe bo niestety wjazd mamy przez rów i jeszcze przed rozpoczęciem budowy wypadałoby ten wjazd poszerzyć. No i najważniejsze zmobilizować sąsiadów , którzy niestety niezainwestowali w szambo do zlikwidowania sieci wodno - kanalizacyjnej umieszczonej na naszej działce :/ czyli wszystkich rur- rureczek z którym spływa wszystko od sąsiadów do nas :(
Mąż pociesza mnie , że drzewa tam będą dobrze rosły po takim nawozie..... marne pocieszenie !!!!