Postępy na działce.....
7.10 dostałam telefon od Andrzeja , który zajął się budowaniem naszego domku ,że wkroczyli na nasz teren i zaczynają działać :):):):) Ale jestem przeszczęśliwa myślę ,że jeszcze przezd obiadem podjedziemy zobaczyć jak się mają prace :):)
Z okazji urodzin otrzymałam zaskakujący prezent..... dziura na naszej działce :):):):) Koparka zrobiła swoje i teraz czekamy na dalsze prace :) Ale mi sie micha cieszy :D
Geodeta był i powbijał paliki :) Czyli domek już ustawiony na działce :D Firma zacznie działać na terenie budowy a my ruszamy zbierać jabłka bo w naszym sadzie aż 11 jabłonek!!!!
Rozpoczeliśmy pielgrzymki po bankach i z każdego wychodzę z bólem głowy.... ile tych papierów!!! ile lat to trzeba spłacać ..... wizje mam taką ,że z balkonikiem będę podążała do okienka bankowego żeby zapłacić oststnia ratę :):):)
Jutro czas zadzwonić do kierownika budowy i geodety :) A po powrocie z urlopu nasz Pan od budowania domu zacznie chyba już pierwsze prace :):):)